Przedszkole Samorządowe
w Niegardowie wraz z Oddziałem
w Piotrkowicach Małych
 

 

Wszystkie bieżące informacje zamieszczane są na prywatnych grupach fb poszczególnej grupy :)

 


 

 

 

REALIZOWANE PROJEKTY EDUKACYJNE ORAZ INNOWACJE
W ROKU SZKOLNYM 2023/2024

 

 

 

  • Innowacja pedagogiczna MAŁY SKRZAT POZNAJE KULINARNY ŚWIAT  SMAKI ŚWIATA (innowacja o charakterze kulinarnym).

Mały Szef Kuchni Z Gigantycznym Gotowanie Garnkiem Ilustracja Wektor -  Ilustracja złożonej z kuchnia, jedzenie: 44609692


 

 

 

 

  • Akcja ZDROWO I SPORTOWO. Hasłem przewodnim akcji to Aktywne dzieci, to zdrowsi dorośli. Nie tylko pod względem fizycznym, ale też psychicznym. Jak pokazują badania, dzieci, młodzież, a potem dorośli, którzy na co dzień uprawiają sport czy też mają stały nawyk aktywności ruchowej uczą się lepiej, lepiej radzą sobie ze stresem i wyzwaniami. W większym stopniu akceptują swoje ciało i rozumieją ograniczenia. Wreszcie łatwiej budują relacje społeczne i potrafią się odnaleźć w nowej grupie rówieśniczej.

     

Zdrowo i Sportowo

 

 

 

  • MAŁY MIŚ W ŚWIECIE WIELKIEJ LITERATURY.
    Celem głównym projektu „Mały Miś w Świecie Wielkiej Literatury” jest rozwijanie i promowanie czytelnictwa we współpracy ze żłobkami, przedszkolami, szkołami podstawowymi, szkołami specjalnymi, szkolnymi świetlicami, bibliotekami szkolnymi w całej Polsce i za granicą.

     

 

  • Międzynarodowy Projekt Edukacyjny Z KULTURĄ MI DO TWARZY.

 

Międzynarodowy Projekt Edukacyjny ?Z kulturą mi do twarzy?

 

  • Ogólnopolski Projekt Edukacyjny MATEMATYKA W ZABAWIE UKRYTA - NIETYPOWO BO OUTDOOROWO!

 

 

Jak widać - nie będziemy się nudzić ????


 

 

Rodzicu, proszę poświęć chwilę na lekturę poniższego artykułu ????

 

 

Czym skorupka… ????

 

Telewizja i najmłodsze dzieci – raz jeszcze o tym, dlaczego NIE!

Oglądanie telewizji (a nawet telewizor włączony w tle!) przed 18 miesiącem życia może mieć negatywny wpływ na rozwój mowy, umiejętności czytania (w przyszłości), czy pamięć krótkoterminową dziecka. Ma też związek z problemami ze snem i koncentracją uwagi.

Canadian Paediatric Society zaleca, aby małe dzieci generalnie nie miały telewizora, komputera ani gier wideo w swoim pokoju.

 

 

Urodzeni przed telewizorem ????

Badania (przytoczone przez The Guardian) pokazują, że 92,2% rocznych dzieci już używało telefonów lub oglądało telewizję, niektóre z nich „zaczęły” już w wieku 4 miesięcy!

Media (nie tylko ich oglądanie, ale również włączone w tle) mogą mieć negatywny wpływ na dzieci młodsze niż 2 lata. Naukowcom nie są znane żadne pozytywne efekty oglądania przekazu medialnego (bajek, programów czy filmów) na dzieci w tym wieku.

Mózg nowo narodzonego człowieka potrzebuje „dojrzewania” przez około 18 miesięcy, aby rozróżnić, że symboliczne obrazy w telewizorze reprezentują rzeczywistość, a nie są właśnie tą rzeczywistością. Innymi słowy: jeśli dziecko widzi wybuch w filmie, może mieć wrażenie, że wybuchło coś w pokoju. Może poczuć lęk, przerażenie. (Pozwolę sobie na osobiste wyznanie: mój mózg nie dojrzał ciągle jeszcze do oglądania horrorów, mimo że zdaję sobie sprawę z tego, że te obrazy są fikcją).

 

 

Zabawa miską lepsza niż „Świnka Peppa”... ????

Jeśli dziecko jest często eksponowane na oglądanie treści telewizyjnych (wiadomości ze świata, reklamy) jego mózg jest „zaśmiecany” rozmaitymi bodźcami. Odbiór treści z filmów czy bajek jest bierny – tymczasem dzieci są naturalnie „zaprogramowane” do tego, by rozwijać się poprzez interakcję z innymi (mimika twarzy, ton głosu, patrzenie w oczy, naśladowanie).

Interakcja zachodzi wówczas również, gdy dziecko stuka w miskę na podłodze. Miska wydaje dźwięk, ma fakturę, kształt. Dziecko poznaje świat wielozmysłowo i w ramach interakcji z innymi i/lub przedmiotami. Podczas oglądania telewizji lub filmów nie ma interakcji; w mózgu włączony jest tylko jeden kanał: ODBIÓR. I to odbiór wszystkiego, co ta “bomba medialna” przynosi… Czasem jest to „Świnka Peppa” a czasem wiadomości ze świata, w zależności od tego, jaki kanał jest włączony.

Telewizja a rozwój mowy ????

Profesor Jagoda Cieszyńska (psycholog i logopeda) z Krakowa podkreśla, że dziecko, które długie godziny spędza przed ekranem telewizora, uczy się ignorować dźwięki mowy, uznaje je za nieistotne i nie nadaje im znaczeń. Rozmowa, słowna interakcja z drugim człowiekiem aktywizuje mózg dziecka, natomiast nadmiar obrazu czyni dziecko biernym i uczy selektywności odbioru słuchowego.

I znów pojawia się „miejsce” telewizora w życiu rodziny: otóż już samo włączenie telewizji, by „grała w tle”, nawet gdy nikt jej nie ogląda, wystarcza by wpłynąć negatywnie na rozwój mowy dziecka. Zwykle rodzic mówi do dziecka około 940 słów na godzinę . Jeśli telewizor jest włączony, liczba wypowiedzianych do dziecka słów spada do 770. Mniej słów oznacza mniej interakcji i mniejszą możliwość rozwijania kompetencji mówienia!

Oglądanie bajek z dziećmi w żłobku jest absolutnie niepotrzebne, a wręcz niedopuszczalne! Wychowawcy mają prawo również zwracać uwagę rodzicom, że w czasie kiedy są w placówce, powinni powstrzymać się od włączania dzieciom bajek na telefonie, np. w czasie ubierania i rozbierania dzieci.

 

 

Koniec z dobranocką! – wpływ bajek na spanie i koncentrację ????

Ciągłe zmiany programów, reklamy, nie uczą dziecka skupiania uwagi na jednej rzeczy przez dłuższy czas. Może to spowodować problemy z koncentracją w przyszłości.

Obcowanie z mediami elektronicznymi w godzinach wieczornych źle wpływa na dziecięcy sen. Badanie przeprowadzone na grupie 600 amerykańskich dzieci w wieku 3 do 5 lat wykazało, że dzieci, które oglądały TV (bajki edukacyjne!) po godzinie 19.00 mają trudności z zasypianiem, częściej miewają koszmary senne i częściej budzą się w nocy .

Z kolei oglądanie tego typu programów w godzinach porannych lub popołudniowych nie wiązało się z podobnymi efektami.

Wskazówki organizacji Zero to Three sugerują wręcz, że dzieci mogą oglądać programy i bajki edukacyjne najpóźniej 2 godziny przed snem. Ważne jest przy tym, żeby dorosły wchodził w interakcję z dzieckiem podczas oglądania – tłumaczył, odpowiadał na pytania, opisywał dodatkowo oglądaną treść (koniec z biernym odbiorem!).

ROZMAWIAJMY, PRZYTULAJMY, WSPÓLNIE GOTUJMY, SPRZĄTAJMY, CZYTAJMY KSIĄŻECZKI... PO PROSTU BĄDŹMY RAZEM ??????????????????????????????????????????????????????????????????????

 

 

 

Bibliografia:

Hill D.L., 2016. Why to Avoid TV for Infants & Toddlers, American Academy of Pediatrics.

Boseley S., 2012. Ban under-threes from watching television, says study, The Guardian.

Wartella E., 2016. The Influence of Media on Young Children’s Development, Zero to Three.

Garrison M.M., Liekweg K., Christakis D.A., 2011. Media Use and Child Sleep: The Impact of Content, Timing, and Environment, Pediatrics, 128(1):29-35.

Fuller C., Lehman E., Novick M.B., 2017. Bedtime Use of Technology and Associated Sleep Problems in Children, Global Pediatric Health, 4, 1-8.

 

 


???????


 

 

 

 


 

 



 



 


 


 

 

SUPER POMYSŁY NA ZABAWY W DOMU

 

 

 

 

 

 

  • Stwórzcie kreatywny świat w pudełku (np. świat dinozaurów)
     
  • Stwórzcie "nakrętki opowieści" z plastikowych nakrętek
    i naklejek

     
  • Zróbcie domową masę plastyczną
     
  • Wydrukujcie kolorowanki/labirynty/łamigłówki itp.
     
  • Wymyślcie własną grę planszową
     
  • Stórzcie ulicę dla małych autek - wystarczy podłoga
    i kolorowa taśma

     
  • Zatańczcie - mile widziany własny układ taneczny :)
     
  • Zróbcie ciecz nienewtonowską
     
  • Pogimnastykujcie się
     
  • Poeksperymentujcie - wulkan a może tęcza w szklance?
     
  • Posiejcie rzeżuchę, zioła, cebulkę, fasolę albo kwiaty
     
  • Pobawcie się w ciepło - zimno
     
  • Załóżcie hodowlę kiełków lub szczypiorku
     
  • Upieczcie domowy chleb/bułeczki
     
  • Zróbcie wiosenne porządki
     
  • Stwórzcie ścieżkę sensoryczną
     
  • Przygotujcie owocowe szaszłyki
     
  • Upieczcie ciasteczka
     
  • Pobawcie się w kalambury
     
  • Zróbcie układ słoneczny z plasteliny
     
  • Zbudujcie bazę/namiot z krzeseł, stołu i koców
     
  • Przeczytajcie książkę
     
  • Wymyślcie własną bajkę i urządźcie teatrzyk
     
  • Zróbcie domowy "tor przeszkód"
     
  • Zróbcie pieczątki z ziemniaka
     
  • Przygotujcie domowe menu na cały dzień
     
  • Z pudełek po chusteczkach, rolkach po ręcznikach czy papierze toaletowym zróbcie pojazdy - samochód, rakietę, ale także domek dla lalki itp.
     
  • Zróbcie swoją mapę pogody
     
  • Zróbcie swoją zorzę polarną (dwustronną taśmę doklejcie do kartki z bloku technicznego , po zerwaniu warstwy ochronnej, klejącą część posypcie różnego koloru brokatem)
     
  • Zróbcie papierowe maski superbohaterów
     
  • Wspólnie budujcie z klocków
     
  • Rysujcie palcem na tacy z piaskiem
     
  • Stwórzcie foliowy witraż na oknie
     
  • Zróbcie własnego gniotka (wystarczy balon, mąka, plastikowa butelka oraz taśma/sznurek)
     
  • Pobawcie się w odgadywanie i rozpoznawanie po dotyku ulubionych zabawek

 

 

 

 


 
 
 
"BAJKA O WIRUSIE, KTÓRY NOSIŁ KORONĘ"
 
Podczas gdy nam, dorosłym dużo łatwiej przychodzi zapamiętanie pewnych faktów o koronawirusie, dzieci mogą mieć z tym problem. W nadchodzących dniach niektórym osobom trudno będzie wytłumaczyć pociechom, dlaczego muszą siedzieć w domu pomimo pięknej pogody i nadchodzącej wiosny i to właśnie dla Was moi drodzy napisałam opowiadanie o koronawirusie. Czasem łatwiej jest przekazać poważne treści za pomocą bajki i na trochę mniej poważnie:
 
 
 
Nie tak dawno temu, w odległym a jednocześnie bardzo bliskim nam królestwie, które można zaobserwować wyłącznie pod mikroskopem, mieszkało sobie mnóstwo złych rodzin wirusów. Niektóre z nich wyglądały jak poskręcane robaczki albo bryłki z wypustkami, inne jak śmieszne, pstrokate pałeczki, a jeszcze kolejne przypominały pająki z geometrycznymi głowami. Zadaniem każdej rodziny było wywołać chorobę u ludzi, roślin lub zwierząt, im okropniejszą i złośliwszą tym lepiej. Można powiedzieć, że wszystkie wirusy wręcz ścigały się ze sobą, która rodzina sprawi, że pochoruje się więcej żywych organizmów.
 
- Haa! Ja sprawiłem, że myszy leciała dzisiaj krew z nosa! - chwalił się jeden.
- A ja, że Staś wymiotował i wymiotował, a potem bolała go głowa i brzuch! - przerwał mu kolejny.
- Przeze mnie uschły wszystkie kwiatki w ogrodzie!
- To jeszcze nic! Ja wywołałem wysypkę na całym ciele Kasi i jej kota, tak swędziała i bolała, że Kasia aż się popłakała, a kot stracił połowę futra! - zaśmiał się czwarty z wirusów.
 
I tak na wyrządzaniu krzywdy i chorób mijały wirusom całe dni.
 
W końcu, rodziny wirusów zaczęły się nudzić. Pryszcze, bóle mięśni, katar, grypa... Wszystko to już przecież było! Przechwałki wirusów przestały im sprawiać jakąkolwiek przyjemność. Zwołały więc w swoim królestwie wielkie zebranie, na którym postanowiły stworzyć najgorszego wirusa na świecie, żeby każdy bał się go tak, jak jeszcze żadnego innego przed nim.
 
Wzięły ogromny kocioł i wsypały do niego całe mnóstwo złych składników. Wymieszały wszystko, trochę podgrzały i czekały. Po jakimś czasie z kotła wyszedł najbrzydszy wirus, jakiego kiedykolwiek widziały - cały szary i oślizgły, z czerwonymi gąbeczkami, obsypany pomarańczowymi wypryskami. Wszystkie wirusy były z siebie bardzo zadowolone - przed tak brzydkim wirusem, każdy na pewno będzie czuł strach!
 
Wirus szybko podporządkował sobie pozostałe rodziny; był tak zły i bezwzględny, że nawet kazał sobie zrobić złotą koronę i zbroję, której nikt nie zdoła pokonać. Wkrótce po ich otrzymaniu, opuścił królestwo wirusów i ruszył w świat. Atakowanie śmiesznych, zielonych roślin wydało mu się niepotrzebne, więc zaczął szukać zwierząt. Najpierw na swej drodze spotkał małego nietoperza. Dotknął go i sprawił, że nietoperz zaczął mocno kaszleć i wcale nie mógł latać. Następnie zainfekował całą jego rodzinę, która musiała spędzić długie tygodnie w jaskini.
 
Koronawirusowi podobało się u nietoperzy, ale to mu nie wystarczyło. Pragnął sławy i uznania w królestwie wirusów, a tego na pewno nie osiągnąłby kończąc na nietoperzach. Zdarzyło się, że pewnego razu do jaskini nietoperzy, wszedł człowiek. Wirus dostrzegł swoją szansę! O tak, choroby ludzi wirusy lubiły najbardziej i były z nich najbardziej znane! Nietoperz akurat kichnął na człowieka i wirus wystrzelił jak z procy. Człowiek na szczęście wcale nie mył rąk, więc koronawirus szybko dostał się najpierw do jego nosa, a następnie pokonał drogę do płuc. Trochę w nich pobuszował, żeby zobaczyć z czym ma do czynienia, a następnie zaczął wywoływać gorączkę, bóle całego ciała człowieka, duszący kaszel i osłabienie. Człowiek zaraził innych ludzi, którzy podobnie jak on kaszleli i kichali bez zasłaniania twarzy i bardzo rzadko się myli. W królestwie wirusów zapanowały czyste szaleństwo i radość - chorych było coraz więcej, a koronawirus rozhulał się w najlepsze; jego sława była tak wielka, że zaczęto nawet pisać o nim w ludzkich gazetach!
 
Tymczasem w świecie ludzi sytuacja nie przedstawiała się już tak kolorowo. Wszyscy zaczęli masowo zapadać na chorobę wywołaną przez koronowirusa. Szpitale były przepełnione, sygnał karetek non stop rozbrzmiewał na ulicach a lekarze, którzy mieli ręce pełne roboty, opadali powoli z sił. Ludzie nie wiedzieli jak sobie z nim poradzić, aż do czasu, kiedy najmądrzejsi z nich - naukowcy, zauważyli, że koronawirus bardzo nie lubi zwykłego mydła. Ten kto często mył ręce, praktycznie wcale nie chorował. Pomocne okazywało się również zakrywanie buzi łokciem podczas kaszlu, dzięki czemu wirus nie mógł przedostawać się do innych osób. Niektórzy ludzie wcale jednak nie słuchali naukowców. Chodzili do sklepów, restauracji, organizowali imprezy, a kaszleli i kichali przy tym aż miło! A koronawirus tylko na to czekał.
 
Najbardziej chorowali ludzie już na coś chorzy albo starsi - babcie i dziadkowie. Mieli bardzo dużo problemów, żeby wyleczyć się z choroby wywołanej przez koronawirusa. Świat ludzi pogrążał się w coraz większym chaosie, a wirus triumfował. Wtedy właśnie ludzie postanowili, że za wszelką cenę muszą znaleźć sposób, żeby go pokonać i uniemożliwić mu chodzenie od człowieka do człowieka. Postanowili więc... schować się przed nim we własnych domach! Wirus bardzo nie lubił domów ludzi. Dużo w nich było ohydnie pachnącego mydła, z każdego kąta patrzyły na niego groźnie wyglądające miotły, ścierki i mopy. Koronawirus był przecież wirusem światowym, królem wirusów! - kochał chodzić po galeriach handlowych, autobusach, pociągach, samolotach, uwielbiał latać na skrzydłach kaszlu. Aż tu nagle, kiedy skończył z jednym człowiekiem i rozglądał się za kolejnym na ulicy miasta, okazało się... że nikogo nie ma w pobliżu. Jeszcze przez jakiś czas chodził i szukał, przemieszczał się od jednego przystanku autobusowego do tramwajowego, pohuśtał się trochę na placu zabaw przy szkole, ale żaden człowiek się nie pojawił. W końcu wyszło słońce, popadał deszcz, spadł pierwszy śnieg, a koronawirus, nie mogąc chwalić się już przed innymi wirusami chorobami, które wywołał, zawstydzony i pokonany schował się gdzieś bardzo głęboko i prawie zniknął.
 
 
 
 
 
 
TEKST BAJKI POCHODZI ZE STRONY:
 
https://www.dzieckiembadz.pl/2020/03/o-wirusie-ktory-nosi-korone-opowiadanie.html?fbclid=IwAR0eVXrLq5lq6mE3I4KGjUCbduYVVaUZgIOU8DlAqtnbsIkefCJE__nYWQY
 
 

 


 

 
 
GIMNASTYKA CIAŁA I UMYSŁU
 
 

Propozycje na zabawy i aktywności razem z Waszymi dziećmi - pamiętajcie, najlepszą kopalnią pomysłów na zabawy są Wasze dzieci.

 

 

1. W ZDROWYM CIELE, ZDROWY DUCH
 
Nie tylko higiena, ale również aktywność fizyczna jest bardzo ważna w ochronie przed chorobami. Każdego dnia w przedszkolu wykonujemy rozmaite ćwiczenia fizycznie. Może
w domu też poćwiczycie razem z dziećmi? Koło fortuny, które wylosuje Wam ćwiczenia do wykonania.
 
 
 
Losowanie ćwiczeń gimnastycznych: https://damianrudnik.com/wychowanie-fizyczne-w-domu-zagra…/…
 
 
2. PIOSENKI Z RUCHEM I POKAZYWANIEM
 
Często słyszymy od Was, że dzieci śpiewają w domu piosenki, których nauczyły się w przedszkolu. Załączamy zatem ulubione utwory naszych dzieci – te, które sprawiały im największą frajdę.
 
1. A ram zam zam – pewnie doskonale znacie :) Dzieci uwielbiają, a jest to dla nich doskonałe ćwiczenie dla sprawności rąk i powtarzaniu sekwencji https://www.youtube.com/watch?v=HwoXD_RVETg
 
2. Budujemy ciszę – magiczna piosenka, która pomoże Waszym dzieciom na chwilę się wyciszyć. Możecie jej użyć np. przed czytaniem bajki lub położeniem się wieczorem do łóżka. Dzieci na pewno chętnie nauczą Was, jak do niej pokazujemy.
https://www.youtube.com/watch?v=tb5TAMjnNvM
 
 
3. ĆWICZYMY UMYSŁ
 
Ćwiczenia umiejętności liczenia, kształtowanie wyobraźni przestrzennej i geometrycznej.
 
 
 
Pomysły, zabawy i zdjęcia pochodzą ze stron:
 
https://dziecisawazne.pl/sensoryczna-matematyka/
https://dzieciakiwdomu.pl/…/jak-kreatywnie-wykorzystac-plas…
https://eduzabawy.com/…/…/plansze-matematyczne-z-klamerkami/
https://damianrudnik.com/wychowanie-fizyczne-w-domu-zagra…/…
https://mojedziecikreatywnie.pl
http://bystredziecko.pl/nauka-pisania-cyferek-dla-dzieci-s…/
Losowanie ćwiczeń gimnastycznych: https://damianrudnik.com/wychowanie-fizyczne-w-domu-zagra…/…

 

 

 

 

 

 

 
 
 

PODSTAWOWE ŚRODKI OCHRONNE PRZECIWKO KORONAWIRUSOWI

 

 

Koronawirus jest wirusem osłoniętym cienką warstwą tłuszczową dlatego jest wrażliwy na wszystkie detergenty, w tym mydło, preparaty do dezynfekcji oraz promienie UV. Oznacza to, że łatwo go inaktywować prostymi środkami czystości.

Wirus przenosi się:

  1. bezpośrednio, drogą kropelkową – zawierające wirusa drobne kropelki powstające 
    w trakcie kaszlu, kichania, mówienia mogą być bezpośrednią przyczyna zakażenia. Odległość 1-1,5 m od osoby, z którą prowadzimy rozmowę, traktowana jest jako bezpieczna pod warunkiem, że osoba ta nie kaszle i nie kicha w naszym kierunku (strumień wydzieliny oddechowej pod ciśnieniem),
  2. pośrednio, poprzez skażone wydzieliną oddechową (podczas kichania czy kaszlu) przedmioty i powierzchnie. Wirus nie ma zdolności przetrwania poza organizmem człowieka, ulega dezaktywacji po kilku- kilkunastu godzinach.  

 

 

 

Nie istnieje szczepionka ani skuteczne leczenie przeciwko koronawirusowi. Dlatego należy pamiętać
o przestrzeganiu podstawowych zasad zapobiegawczych, które istotnie wpłyną na ograniczenie ryzyka zakażenia:

 

 

 

  • Często myć ręce – instrukcja jak poprawnie myć ręce znajduje się poniżej
     
  • Stosować zasady ochrony podczas kichania i kaszlu
     
  • Zachować bezpieczną odległość
     
  • Unikać dotykania oczu, nosa i ust
     
  • Będąc chorym, mając: gorączkę, kaszel, trudności w oddychaniu po powrocie z krajów gdzie szerzy się koronawirus, jeśli nie upłynęło 14 dni od powrotu  – NIE należy przychodzić do szkoły/przedszkola
     

https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-krajowego-konsultanta-w-dziedzinie-chorych-zakaznych/).

 

 

 

Należy przy tym pamiętać, żeby unikać środków komunikacji publicznej, aby nie narażać innych osób. Zaleca się osłonięcie ust i nosa maseczka ochronną, która stanowi pierwsząbarierę ochronną dla otoczenia.

 

 

Będąc chorym i mając bardzo złe samopoczucie, ale gdy nie podróżowało się do krajów, w których szerzy się koronawirus – NIE należy od razu podejrzewać u siebie zakażenia koronawirusem. Jednak w dbałości o własne zdrowie NIE należy przychodzić do szkoły, należy pozostać w domu i zasięgnąć porady lekarza rodzinnego. Mając łagodne objawy ze strony układu oddechowego, gdy nie podróżowało się do krajów, w których szerzy się koronawirus należy starannie stosować podstawowe zasady higieny oddychania oraz higieny rąk i pozostać w domu do czasu powrotu do zdrowia, jeśli to możliwe.

 

 

Unikać spożywania surowych lub niedogotowanych produktów pochodzenia zwierzęcego
Ostrożnie obchodź się z surowym mięsem, mlekiem lub narządami zwierzęcymi, aby uniknąć krzyżowego zanieczyszczenia poprzez niegotowaną żywność, zgodnie z dobrymi zasadami bezpieczeństwa żywności.

 

 

Zapobiegać innym chorobom zakaźnym poprzez szczepienia, np. przeciwko grypie.
W zależności od sezonu epidemicznego, w Polsce rejestruje się od kilkuset tysięcy do kilku milionów zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę i zachorowania grypopodobne rocznie. Szczyt zachorowań ma miejsce zwykle między styczniem a marcem. Ostre infekcje wirusowe mogą sprzyjać zakażeniom innymi czynnikami infekcyjnymi, w tym wirusami. Nie należy jednak traktować szczepień ochronnych przeciwko grypie jako sposobu zapobiegania zakażeniom koronawirusem.

 

 

Dbać o odporność, wysypiać się, dbać o kondycję fizyczną, racjonalne odżywianie.

 

 

 

 

 

http://images.dlaprzedszkoli.eu/przedszkoleniegardow/podstawowe-srodki-ochronne-przeciwko-koronawirusowi.docx

 

 

http://images.dlaprzedszkoli.eu/przedszkoleniegardow/jak-skutecznie-myc-rece.docx

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 


 

 

 

 


 

Wymień puste na pełne - pod tym hasłem nasze przedszkole uczestniczy w akcji kleju firmy AMOS.
W korytarzach oraz szatniach znajdziecie Państwo plakaty informacyjne oraz tuby, do których można wrzucać puste opakowania po kleju. Zachęcamy do włączenia się do akcji wraz z dziećmi, znajomymi :)

 
 

 

 

Stanowisko Departamentu Matki i Dziecka w Ministerstwie Zdrowia w sprawie zapobiegania
i zwalczania wszawicy u dzieci i młodzieży

 

 




Wszawica pozostaje istotnym problemem higienicznym i może w pewnych przypadkach być sygnałem zaniedbań opiekuńczych rodziców lub opiekunów w stosunku do dziecka, co nie może być lekceważone. Ponieważ ciężar zwalczania wszawicy został przesunięty z działań o charakterze przeciwepidemicznym realizowanych przez inspekcję sanitarną, obecnie, działania w tym zakresie w sytuacjach stwierdzonych zaniedbań opiekuńczych wobec dziecka pozostają w kompetencji placówek, w których przebywają dzieci i ośrodków pomocy społecznej. Istniejące w tym zakresie regulacje prawne są wystarczające dla skutecznej walki z wszawicą.


Zaleca się, aby działania higieniczne przeciw wszawicy były podjęte przez rodziców lub opiekunów niezwłocznie,
a czas nieobecności dziecka w placówce był możliwie najkrótszy.

Działania profilaktyczne w szkołach, placówkach oświatowo-wychowawczych muszą być realizowane systematycznie i w sposób skoordynowany. Niezbędna do tego jest współpraca pomiędzy rodzicami, dyrekcją placówki, nauczycielami i wychowawcami/opiekunami oraz pielęgniarką lub higienistką szkolną. Obejmują one systematyczną akcję oświatową (pogadanki, materiały informacyjne w formie ulotek) skierowaną do dzieci i młodzieży oraz rodziców.



 

WSZAWICA

 


Etiopatogeneza
Wszawica to przede wszystkim wszy pasożytujące na ciele człowieka i zmiany skórne przez nie wywoływane. Wszy pasożytujące na skórze człowieka powodują ukąszenia i następujące zwykle po nich niewielkie grudki obrzękowe. W miejscach ukąszenia człowiek odczuwa znaczny świąd. Wskutek drapania powstają liczne przeczosy, nadżerki pokryte strupami, często dochodzi też do wtórnego nadkażenia chorobowo zmienionej skóry.

Wszawica jest rozpowszechniona we wszystkich krajach świata. Wszawica głowowa to powszechny problem, który nie jest wyłącznie oznaką braku higieny. Każdy może nabawić się wszawicy, a szczególnie podatne są dzieci i młodzież, które przebywają w skupiskach (żłobek, przedszkole, szkoła).

 

Wszawica głowowa. Wesz głowowa ma długość 2-3 mm, kolor brudno-biały lub szary, który może stać się jaśniejszy lub ciemniejszy zależnie od koloru włosów człowieka. Żyje około miesiąca, jednak poza głową człowieka może przeżyć 1-2 dni Samiczka składa od 100 do 300 jajeczek dziennie nazywanych gnidami, które przylegają mocno do włosów dzięki substancji klejącej. W ciągu 6 do 10 dni rodzi się larwa, która przeradza się w dorosłego pasożyta w ciągu następnych 10 dni. Wesz głowowa umiejscawia się najczęściej w okolicy potylicznej i skroniowej. W tych okolicach zmiany są najbardziej nasilone. W wyniku drapania wytwarzają się powierzchnie sączące, pokryte strupami, z tendencją do wtórnych infekcji zmienionej skóry.

Wszawica odzieżowa. Wywołana jest przez wesz odzieżową (3-4,5 mm), która rozmnaża się znacznie szybciej i żyje około 10 dni. Pasożyty przytwierdzają się wyłącznie do ubrań, najczęściej w szwach ubraniowych, przy zakładkach i innych załamaniach tkaniny. W przewlekłej wszawicy odzieżowej dochodzi do powstawania charakterystycznych brunatnych przebarwień, niewielkich blizn po przeczosach oraz wtórnych zakażeń ropnych. Wesz odzieżowa może przenosić pałeczki duru brzusznego.

Jak manifestuje się wszawica? Zazwyczaj zauważa się wszy gdy pojawia się dokuczliwy świąd skóry głowy. W wyniku drapania swędzenia dochodzi do uszkodzenia skóry i w efekcie – wystąpienia strupów. Czasem swędzenie nie występuje, a wszy odkrywa się przypadkowo, czesząc się lub myjąc włosy. Na włosach mogą być też obecne tylko jajeczka (gnidy), które wyglądają jak malutkie (około 1mm.) białe lub szare „skorupki”, przyklejone tak silnie do włosów, trudno je oderwać; białe płatki, które łatwo spadają z włosów to martwa skóra lub łupież. W tym wypadku osoba zakażona może nie czuć swędzenia. Miejsca, w których najczęściej gnieżdżą się wszy to kark, skronie i za uszami. Aby je zobaczyć, trzeba podnieść włosy ruchem „pod prąd” i pozwolić im bardzo powoli opadać obserwując jednocześnie bardzo dokładnie.

Profilaktyka i zwalczanie wszawicy
Występowanie wszawicy wśród dzieci i młodzieży nasila się w okresie wakacyjnym, szczególnie wśród dzieci młodszych, które nie posiadają jeszcze umiejętności samodzielnego dbania o higienę osobistą. Przebywanie dzieci w skupiskach podczas wyjazdów, wspólna zabawa i wypoczynek sprzyjają rozprzestrzenianiu się wszawicy.

Wskazania profilaktyczne dla rodziców i dzieci przed wyjazdem na zorganizowane formy wypoczynku (kolonie, obozy, zielone szkoły, itp.) lub internatu, sanatorium itp.:

- związywanie długich włosów lub krótkie włosy ułatwiające pielęgnację skóry głowy i włosów,
- używanie wyłącznie osobistych przyborów higienicznych do pielęgnacji skóry i włosów,
- codzienne czesanie i szczotkowanie włosów,
- mycie skóry głowy i włosów w miarę potrzeb, nie rzadziej, niż raz w tygodniu,
- wyposażenie dzieci w środki higieniczne takie jak szampony z odżywką ułatwiające rozczesywanie i wyczesywanie włosów,
- po powrocie do domu - systematyczne sprawdzanie czystości skóry głowy i włosów oraz systematyczne kontrole w okresie uczęszczania dziecka do przedszkola, szkoły lub innej placówki.


W sytuacji zauważenia gnid lub wszy we włosach należy zastosować dostępne w aptekach preparaty, które skutecznie likwidują pasożyty i ich jaja. W sytuacji wystąpienia wszawicy u dziecka, kuracji powinni się poddać wszyscy domownicy. Codzienne, częste czesanie gęstym grzebieniem lub szczotką, związywanie włosów w sytuacjach narażania się na bliski kontakt z innymi osobami (treningi sportowe, zajęcia edukacyjne lub rekreacja grupowa), częste mycie włosów, przestrzeganie zasad higieny (własne szczotki, grzebienie, spinki) utrudniają zagnieżdżenie się pasożytów. Częste mycie i kontrolowanie głowy dziecka (2 razy w tygodniu) z jednej strony jest właściwym nawykiem higienicznym, a z drugiej strony pozwala szybko zauważyć zakażenie. Szampony i inne produkty „przeciwko wszom” nie zabezpieczają przed zakażeniem i nie powinny być używane jako środek zapobiegawczy. Zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniach tych produktów, zaleca się powtarzanie kuracji w odstępie kilku dni (mniej więcej 7 czy 10), w celu zabicia larw. Do kuracji trzeba użyć grzebienia o bardzo gęstych zębach. Usunięcie gnid jest trudne, stąd poleca się ich ściąganie lub obcięcie włosów. Grzebienie i szczotki należy myć w ciepłej wodzie z dodatkiem szamponu przeciwko wszom i moczyć w wodzie około godzinę.

W przypadku stwierdzenia wszy odzieżowej, ubrania prać w pralce w temperaturze 60° (temperatura powyżej 53,5°C zabija wszy i ich jajka). Prześcieradła, poszewki na poduszki, ręczniki i odzież, należy wyprasować gorącym żelazkiem.

Podstawową zasadą profilaktyki wszawicy jest stała systematyczna kontrola czystości skóry i włosów dokonywana przez RODZICÓW lub OPIEKUNÓW i natychmiastowa likwidacja gnid i wszy w przypadku ich zauważenia. W takiej sytuacji rodzice powinni również uczciwie poinformować rodziców wszystkich dzieci, z którymi miało ono kontakt. Pomoże to w likwidacji ogniska wszawicy i w efekcie - zapobiegnie się nawracającemu wzajemnemu zakażaniu się dzieci.

 

 

 



 

 

 

 

 

L I S T   D O   R O D Z I C Ó W

 

 

 

Szanowni Rodzice!

 

 

Zwracam się do Państwa z propozycją współpracy polegającej na wdrożeniu zwyczaju wykonywania w domu systematycznych ćwiczeń  z dzieckiem.
 

Jako wieloletni terapeuta widzę ogromne korzyści ze współpracy z rodzicami.  To Państwo najlepiej znają swoje dzieci, ich upodobania, możliwości, słabe  i mocne strony.
 

Warto przyjrzeć się dokładniej swojemu dziecku : zwrócić uwagę na jego sposób mówienia, zaobserwować czy poprawnie wypowiada wszystkie głoski,  w jaki sposób buduje zdania, czy potrafi cierpliwie słuchać i czy dobrze słyszy poszczególne słowa. Proszę pamiętać podstawową zasadę:  aby dziecko poprawnie pisało, najpierw musi dobrze słyszeć dany wyraz. Poznanie zasad poprawnej pisowni  będzie kolejnym krokiem.
 

Wykonując z dzieckiem proste ćwiczenia, wskazane przez logopedę, będą Państwo mogli obserwować, jak poprawia się jego komunikacja z otoczeniem.
 

Współczesne dzieci korzystające stale  z Internetu postrzegają świat przede wszystkim poprzez obrazy. Niestety rzadziej  czytają książki, sporadycznie  uczą się na pamięć wierszyków, wyliczanek, co w znaczący sposób wpływa na ich sposób funkcjonowania oraz możliwości zapamiętywania danego materiału oraz zdolności skupienia się podczas nauki.
 

 Pracując wspólnie jako zespół złożony z logopedy, nauczycieli i troskliwych  rodziców możemy szybciej pomóc dziecku poprawnie mówić, pisać i uczyć się. Dzięki temu stanie się ono bardziej otwarte na relacje z rówieśnikami i z większą swobodą będzie mogło odpowiadać na lekcjach.
 

Zaniedbując te proste działania, spowalnia się bardzo szansę na prawidłowy rozwój dziecka. A to może prowadzić do niepotrzebnych niepokojów i lęków oraz niższej samooceny.
 

Przekazuję przykładowe ćwiczenia i serdecznie zachęcam do ich wykorzystywania.
 

Zapraszam do współpracy, a w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości jestem do Państwa dyspozycji.

 

 

    mgr Anna Grzybowska                                

              logopeda, oligofrenopedagog

 

 

 

.........................................................................................................................................................................................................................................................................

 

1.   Ćwiczenia warg i policzków:

  •  Całuski – wargi ściągnięte, wywinięte do przodu – jak przy cmoknięciu.
  •  Mam wąsy – utrzymanie słomki między nosem a górną wargą.
  •   Nic nie powiem – mocne zaciśniecie rozciągniętych warg.
  •  Echo - dobitne wymawianie samogłosek a, o, e, i, u, y.
     

2.   Ćwiczenia języka:

  • Konik jedzie na przejażdżkę- naśladowanie konika stukając czubkiem języka o podniebienie, wydając przy tym charakterystyczny odgłos kląskania.
  • Winda - otwórz szeroko buzię, poruszaj językiem tak, jakby był windą - raz do góry, raz do dołu.
     

3.    Ćwiczenia żuchwy (szczęki dolnej):

  • Guma do żucia- żucie gumy lub naśladowanie.
  •  Ziewanie– świetne ćwiczenie na rozluźnienie stawu. Ziewnijcie kilkukrotnie.
     

4.   Ćwiczenia podniebienia miękkiego:

  • Balonik - nabieranie powietrza ustami, zatrzymanie w policzkach, następnie wypuszczanie nosem.
  •   Rozmowa  kukułki i kurki- wymawianie sylab:ku - ko, ku -ko,uku - oko, uku - oko,kuku - koko, kuku - koko.

 

 

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj wpis